W tym roku Święto Niepodległości było obchodzone niezwykle uroczyście. Uczniowie pod kierunkiem p. J. Olszyńskiej-Gebler i p. M. Żmijewskiej-Szewczyk, przygotowali akademię środowiskową, którą śmiało można nazwać widowiskiem słowno-muzycznym.
W przepięknej scenerii, wykonanej przez p. H. Przyrowską,
pojawili się młodzi żołnierze-powstańcy
"... których czyny i rozmach wycisnęły piętno na stolicy oraz rozeszły się echem po kraju, którzy w życie wcielić potrafili dwa wspaniałe ideały: braterstwo i służbę".

Młodość, entuzjazm, rozkoszne oczy recytatorów, przepiękna muzyka
(akompaniament p. S. Kułak i p. P. Zganiacz) i brawurowo wykonane piosenki powstańcze (opieka nad solistami p. K. Wdówka) pozwoliły w pełni przeżyć tamte dni.
Pozostała nadzieja, że widzowie nigdy nie zapomną
" ... o ludziach, którzy potrafili pięknie umierać i pięknie żyć."

" Lecz zaklinam, nieh żywi nie tracą nadziei
................................................
A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec ..."

J. Słowacki " Testament mój"

"Obskoczony przez zdarzeń zamęt, kręgiem ostrym rozdarty na pół,
głowę rzucę pod wiatr jak granat, piersi zgniecie czas czarną ręką;
bo była życia nieśmiałość, a odwaga - gdy śmiercią niosło.
Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało, wielkie sprawy głupią miłością. "

K. K. Baczyński " Z głową na karabinie"

"Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką,
Czy to była kula, synku, czy to serce pękło."

K. K. Baczyński " Elegia o chłopcu polskim"